Michał Molski odniósł swoje pierwsze od 2022 roku zwycięstwo w Wyścigowych Mistrzostwach Polski E1GOKART Super S Cup. W sobotnim wyścigu na Torze Poznań pokonał Adama Karkuszewskiego i Jakuba Klattę.
Z pole position wystartował najszybszy w kwalifikacjach Toon Knapen, który utrzymał prowadzenie po starcie. Zaatakować w trzecim zakręcie próbował go Adam Nojman – pomiędzy tą dwójką doszło do kontaktu, po którym tegoroczny mistrz wypadł poza tor i spadł na czwartą lokatę.
Drugą pozycję zyskał w ten sposób Molski, za którym jechał Karkuszewski. Nojman miał mieć większe problemy i ostatecznie nie dojechał do mety, przegrywając po raz pierwszy w tym sezonie.
Kolejnym pechowcem był Konrad Miler, który z powodu awarii samochodu zatrzymał się na ósmym okrążeniu. Spowodowało to neutralizację, która zaskoczyła kilku zawodników, w tym prowadzącego Knapena, który stracił prowadzenie na rzecz Molskiego. Jak miało się okazać, było to bez znaczenia, bo zdobywca pole position otrzymał po wyścigu 25-sekundową karę za incydent z pierwszego okrążenia, która zepchnęła go na dziewiąte miejsce.
Po objęciu pierwszej lokaty Molski spokojnie dojechał do mety, a – jak miało się okazać – o drugie miejsce do końca walczyli Karkuszewski i Klatta. Tę dwójkę na mecie dzieliło tylko 0,263 sekundy.
Na czwartej pozycji finiszował Tomasz Nojman, za którym na metę przyjechał Jakub Kojder. Paweł Namysłowski był szósty i zdobył cenne punkty w walce o czwarte miejsce na koniec sezonu, a za jego plecami finiszowali debiutujący w E1GOKART Super S Cup Piotr Konwiński i Arkadiusz Sokołowski.
Pozostałe dwa wyścigi ostatniej rundy sezonu 2024 odbędą się w niedzielę.