Przedstawiamy wypowiedzi pierwszej trójki ósmego tegorocznego wyścigu Mistrzostw Polski OMM Drive Super S Cup, który odbył się w sobotę na Torze Poznań.

Bartosz Alejski (1. miejsce): „Zdecydowanie bez obciążeń dużo lepiej się jedzie. Już kiedyś wspominałem, że bardzo dobrze się czuję w warunkach deszczowych i myślę, że dzisiaj to pokazałem. To taka przysłowiowa «kropeczka nad i». Bardzo ciężko było znaleźć przyczepność – na nitce wyścigowej praktycznie jej nie było i trzeba było jej szukać poza nitką i chyba udało mi się to najlepiej ze stawki. Po błędzie Jacka w «pierwszym lewym», po którym wypadł z toru, jeszcze mnie dogonił i wyprzedził. Między nami wywołała się walka, ale udało się ją wygrać. Dziękuję mu, bo to była bardzo fajna walka i dodała kolorytu do tego wyścigu. Bardzo dobrze mi się jechało i myślę, że będzie co oglądać na onboardach. Ogólnie to był dla mnie bardzo udany występ i duża rekompensata po zeszłym sezonie”.

Jacek Cichopek (2. miejsce): „Przebicie się do przodu było dość proste, bo koledzy z przodu zaczęli zajmować się sobą i przemknąłem się pomiędzy nimi. Wydaje mi się, że już po pierwszym zakręcie byłem w okolicach czwartego miejsca, a na trzecim okrążeniu wyszedłem na prowadzenie. Niestety potem był mały błąd i wizyta na trawie, po której straciłem pozycję. Udało się powrócić na drugie miejsce, ale już nie dało się Bartka «ugryźć», bo był bardzo szybki. Jazda w takich warunkach była całkiem ok, auto było przewidywalne i wystarczyło dobrze poszukać nitki. Trochę żałuję, że nie pojechałem całego sezonu, ale nie do końca. Trzeba się temu poświęcić, a ja nie miałem w tym roku tyle czasu i startowałem tylko z doskoku”.

Tomasz Pawlaczyk (3. miejsce): „To był wymarzony sezon dla mnie jako debiutanta, nie tylko w Super S Cup, ale wyścigach samochodowych w ogóle. Jestem bardzo zadowolony. Dzisiejszy wyścig ułożył się po mojej myśli – mam podium i trzecie miejsce. Starałem się gonić Cichopka na drugim miejscu, ale dwa razy wypadłem przy tym z toru i stwierdziłem, że przy nieukończonym wyścigu moje drugie miejsce w klasyfikacji jest zagrożone i Adrian Lewandowski mógł mnie przeskoczyć w punktacji, więc nie ma sensu szaleć. Mam podium, więc zakończenie sezonu bardzo udane i drugie miejsce w generalce, z którego jestem bardzo zadowolony. Dziękuję całej ekipie OMM Drive za pracę włożoną w ten puchar przez cały rok i mechanikowi Pawłowi, który mnie obsługiwał. Lubię jeździć w deszczu i jestem wtedy w miarę szybki. Dzisiaj podczas warm-upu były podobne warunki i wypróbowałem slicki, na których jechało mi się nawet lepiej niż na oponie deszczowej, która jest zwykłą oponą drogową i uważam, że w takich warunkach lepszym rozwiązaniem byłoby założyć opony na suchą nawierzchnię”.

Sponsor tytularny

Work Stuff

Partner technologiczny

ECU Master

Patronat medialny

Motowizja

Organizator

DRIVE SQUAD
ul. Modrzewiowa 3
64-320 Niepruszewo

tel. 604 145 514
e-mail: przemek@drivesquad.pl